TERAPIA SKONCENTROWANA NA ROZWIĄZANIACH – PRACA NA ZASOBACH KLIENTA

TERAPIA SKONCENTROWANA NA ROZWIĄZANIACH

– PRACA NA ZASOBACH KLIENTA 

 

Jeśli coś DZIAŁA- RÓB TEGO WIĘCEJ.
Jeśli coś nie działa- RÓB COŚ INNEGO.
Jeśli coś się NIE ZEPSUŁO – nie naprawiaj tego.

 

            Włączam radio – sex, narkotyki, przemoc, telewizor – sex, narkotyki, przemoc, czytam, a tam niespodzianka – też to samo! Świat zwariował. Medialna „kampania reklamowa”. Wszyscy dziś mówią o szkodliwości ich brania, o konsekwencjach posiadania, karze stosowania.

            Ministerstwo wydało „rozkaz” o zapoznaniu rodziców, nauczycieli, lekarzy, pielęgniarek, terapeutów, psychologów i pedagogów z tematem. Firmy szkoleniowe prześcigają się w pozyskiwaniu klientów. Społeczeństwo oszalało!

Po kilkunastu szkoleniach o substancjach psychoaktywnych, czy stosowaniu przemocy udałem się na nie reklamowane, nie rekomendowane przez ministerstwo, szkolenie - warsztaty związane radzeniem sobie z trudnościami dzięki Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach – i tak zaczęła się moja przygoda z TSR.

Jedną z wielkich zalet terapii jest jej prostota, podejście jest jasne, zwięzłe i wolne od balastu teorii intelektualizacji. Podczas stosowania TSR zauważyłem, że korzyści z podejścia zorientowanego na rozwiązanie wykraczają daleko poza ramy psychoterapii i doradztwa, a podejście to może znacząco wzbogacić obszary, takie jak edukacja, rozwój osobisty, rozwiązywanie konfliktów, konsultacje dla biznesu i kierowanie życiem.

Podczas pracy z klientem stosuję metody, które odgrywają dużą rolę w terapii:

- praca na zasobach, 

- komplementowanie, 

- skalowanie,  

- pytanie o cud – moje ulubione.

Jak mówi jedno z głównych założeń TSR, skoncentrowanie się na pozytywach, rozwiązaniach, teraźniejszości i przyszłości pozwala na ujawnienie potrzeb, pokazuje potencjalne cele do osiągnięcia i wzmacnia zmianę w pożądanym kierunku. Przeszłość też jest ważna, gdyż traktujemy ją jako kopalnię zasobów, pouczających doświadczeń i pomocnej wiedzy, niż tylko źródło problemów. Z przeszłości zbieramy owoce, a nie „plewimy chwasty”.

Reasumując, podczas każdego spotkania z klientem, uczę się terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach., poszukiwania rozwiązania a nie problemu. Cały swój czas i wysiłek wkładam w skupienie się na odnajdywaniu w życiu klienta silnych stron i zrozumienia ich.

Cel skoncentrowany na rozwiązaniu nie jest końcem, ale początkiem czegoś nowego.

W praktyce natomiast jestem już raczej odkrywcą rozwiązań niż problemów, zarówno u swoich klientów jak i rozwoju swojej własnej praktyki terapeutycznej.